*Narrator*
Pewna zwyczajna nastolatka... Zaraz. Chwila. No nie taka zwyczajna... Może zacznę inaczej.
Pewna nastolatka dowiedziała się o kłamstwie. Kłamstwie, które zniszczyło całe jej życie. Złamało serce na drobne kawałeczki. Jej dotychczasowa "matka" okazała się zwykłą oszustką. Jej ciotką, która nie mogła mieć dzieci, więc postanowiła zabrać małą Tavię od rodziców. Uznała, że oni i tak mają wiele podopiecznych. Jednak jedno dziecko wywarło na niej szczególnie złe wrażenie. Liam był słodkim chłopcem, jednak Reese (ciotka) nienawidziła go całym swoim sercem. Nikt jednak nie znał powodu jej nienawiści.
W wieku 16 lat Tavia poznała całą prawdę i uciekła od ciotki. Znalazła swoich prawdziwych rodziców i z nimi zamieszkała. Od tamtego czasu była szczęśliwa. Gdy jej brat trafił do X-Factora, wspierała go. Nie poznała chłopców z którymi założył zespół, gdyż rodzice stwierdzili, że musi zacząć chodzić do psychologa, który pomoże jej przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Tavia nie miała więc czasu, by jeździć razem z bratem do programu. Ale zawsze oglądała go w telewizji i była szczęśliwa, że Liam ma taki talent.
#########################################################################################
Mam nadzieję, że wam się podoba. Niedługo postaram się dodać rozdział.
awww cudownie ^^
OdpowiedzUsuńProlog jest super :)
wprost zachęca do dalszego czytania :3
Mam nadzieję, że rozdział pojawi się szybko
Pozdrawiam xxx
Panna Martin
+ Zapraszam do siebie ^^
houseofania.blogspot.com/
(blog jest zawieszony, ale wznowię go już niedługo) :d
Z pewnością zajrzę i dzięki za miłe słowa :-)
UsuńŚwietny prolog! Z pewnością będę czytać opowiadanie ;D
OdpowiedzUsuń